Kalendarium

Wtorek, 2024-05-14

Imieniny: Bonifacego, Julity

zabawy i ćwiczenia Maj 22.05.2020 r.

Bądź ostrożny!

 

1.  „Tratwa” – zabawa ruchowa . ( Do zabawy potrzebna jest gazeta)  Rodzic zachęca dziecko, by wyobraziło sobie, że pływa po otwartym morzu. Dziecko słucha opowieści i przedstawiają ruchem jej treść:

Statek płynął po otwartym morzu. Pasażerowie w spokoju podziwiali widoki i wsłuchiwali się w szum fal. Nagle zerwał się silny wiatr, statek przechylił

się gwałtownie i zaczął tonąć. Pasażerowie wskoczyli do morza i każdy z nich zajął tratwę (dziecko staje na rozłożonych gazecie) Fale były jednak tak

silne, że przechylały tratwy. Zaczął padać deszcz, a wiatr wcale nie słabł. Ponieważ sytuacja stawała się coraz groźniejsza, rozbitkowie postanowili

dopłynąć do lądu. Nie mieli lin ani sznurów, musieli więc trzymać się mocno tratwy i uważać, by się nie przechylała. Wszystkim było bardzo zimno. W

końcu deszcz ustał, a w oddali ukazał się ląd. Rozbitkowie zaczęli szybko wiosłować dłońmi, by dopłynąć do brzegu (dziecko naśladuje wiosłowanie),

gdzie było sucho i bezpiecznie.

Po zabawie dzieci odpowiadają na pytania:

 Na czyją pomoc mogą liczyć rozbitkowie na morzu?

Jakie środki bezpieczeństwa powinni zachować pasażerowie statku?.

 

2. „Zachowaj ostrożność!” – słuchanie fragmentu baśni braci Grimm o Czerwonym Kapturku, rozmowa kierowana pytaniami.

 

Czerwony Kapturek

Była raz mała, słodka dzieweczka, którą kochał każdy, kto ją tylko ujrzał, a najwięcej kochała ją babcia – nie wiedziała wprost, co jej dać. Pewnego razu podarowała jej kapturek z czerwonego aksamitu, a dziewczynce tak

się ten kapturek podobał, że nie chciała nosić żadnego innego, toteż nazwano ją Czerwonym Kapturkiem.

Pewnego razu rzekła matka do Czerwonego Kapturka:

– Oto masz, dziecko, w koszyku placek i flaszkę soku, zanieś to babci, która jest chora i słaba i ucieszy się bardzo tym podarunkiem. Idź zaraz, póki nie ma wielkiego upału, a idąc nie biegaj i nie zbaczaj z drogi, bo mogłabyś upaść i stłuc butelkę. Kiedy zaś wejdziesz do pokoju, nie zapomnij powiedzieć babci „dzień dobry” i nie rozglądaj się wpierw po wszystkich kątach.

– Zrobię wszystko, jak każesz – przyrzekł Czerwony Kapturek mamusi.

Babcia mieszkała w lesie, o pół godzinki ode wsi. Kiedy dziewczynka weszła do lasu, spotkała wilka. Ale Czerwony Kapturek nie wiedział, że to takie złe zwierzę, i nie bał się go.

– Dzień dobry, Czerwony Kapturku – rzekł wilk.

– Dzień dobry, wilku – odparła dzieweczka.

– Dokąd to tak wcześnie?

– Do babci.

– A cóż tam niesiesz pod fartuszkiem?

– Placek i sok: mamusia piekła wczoraj, posyła więc trochę chorej i słabej babuni, żeby sobie podjadła i sił nabrała.

– A gdzie mieszka twoja babcia, Czerwony Kapturku?

– O, to jeszcze kwadrans drogi stąd! Daleko w lesie, pod trzema wielkimi dębami stoi chatka, otoczona leszczynowym żywopłotem, na pewno tam trafisz   – rzekł Czerwony Kapturek.

Wilk zaś pomyślał sobie: „To młode, kruche stworzonko lepiej mi będzie smakować niż stara babcia. Trzeba sobie sprytnie poradzić, żeby obie zjeść!”

Idąc kawałek u boku Czerwonego Kapturka, rzekł:

– Spójrz, jak pięknie kwitną dokoła kwiatki, dlaczego nie patrzysz na nie? I zdaje się, że nie słyszysz, jak słodko śpiewają ptaszki? Idziesz prosto przed siebie, jak do szkoły, a w lesie jest przecież tak miło!

Czerwony Kapturek otworzył oczy, a widząc promienie słońca tańczące wśród drzew i całe łany kwiatów, pomyślał:

„Babunia ucieszy się, gdy jej przyniosę ładny bukiecik. Jest jeszcze dość wcześnie, zdążę na czas”.

I pobiegła w las, szukając kwiatków. A gdy zerwała jeden, wnet spostrzegła dalej inny, piękniejszy, biegła więc za nim i coraz głębiej wchodziła w las.

Tymczasem wilk pobiegł prosto do domku babci i zapukał do drzwi.

– Kto tam? – zapytała staruszka.

– To ja, Czerwony Kapturek, przynoszę babci ciasta i soku, otwórz, babciu.

– Naciśnij klamkę – rzekła babcia – za słaba jestem, aby wstać.

Wilk nacisnął klamkę, drzwi otworzyły się, a zwierz zbliżył się bez słowa do łóżka babci i połknął ją. Potem ubrał się w jej koszulę i czepek, położył się do łóżka i zasunął firaneczki.

Kiedy Czerwony Kapturek nazbierał tyle kwiatów, że już ich unieść nie mógł, przypomniała mu się nagle babcia i dziewczynka pobiegła szybko do jej domku. Zdziwiła się bardzo, że drzwi są otwarte, a wchodząc do pokoju,

pomyślała: „O Boże, tak mi jakoś straszno, a zwykle chętnie przecież chodzę do babuni!”

– Dzień dobry! – zawołała, ale nie otrzymała odpowiedzi.

– Zbliżyła się więc do łóżka i odsunęła firaneczki. Ujrzała babcię, która miała czepek mocno naciągnięty na twarz i bardzo dziwnie wyglądała.

– Ach, babciu, dlaczego masz takie wielkie uszy?

– Abym cię lepiej mogła słyszeć!

– A dlaczego masz takie wielkie oczy?

– Abym cię lepiej mogła widzieć!

– A dlaczego ręce masz takie wielkie?

– Abym cię lepiej mogła objąć!

– A dlaczego, babciu, masz taki brzydki, wielki pysk?

– Aby cię łatwiej zjeść!

I w tejże chwili wilk wyskoczył z łóżka i połknął biednego Czerwonego Kapturka. Gdy wilk zaspokoił już swą chętkę, położył się z powrotem do łóżka i wnet zasnął, chrapiąc głośno. (…)

J. i W. Grimm, przełożył M. Tarnawski

 

Po przeczytaniu fragmentu baśni Rodzic  rozpoczyna rozmowę, zadając pytania: O co poprosiła Czerwonego Kapturka mama?

Kogo Czerwony Kapturek spotkał w lesie?

O co wypytywał dziewczynkę wilk?

 Czy dziewczynka postąpiła słusznie, mówiąc wilkowi, gdzie mieszka jej babcia? Dlaczego Czerwony Kapturek nie posłuchał mamy i zboczył z drogi?.

 

 Rodzic tłumaczy dziecku, że to, co spotkało Czerwonego Kapturka, powinno służyć jako przestroga Często ignorujemy niebezpieczeństwo, a może się to okazać tragiczne w skutkach Trzeba zachowywać ostrożność w kontaktach z nieznajomymi, gdyż nie każda obca osoba ma dobre zamiary. Osobom, których nie znamy, nie należy podawać swojego adresu .

Rodzic zachęca dziecko do wymyślenia dalszego ciągu baśni o Czerwonym Kapturku, tak aby skończyła się ona szczęśliwie.

J. i W. Grimm, „Czerwony Kapturek” [w:] „Baśniowe lektury. Baśnie braci Grimm”, Agencja WK, Wrocław 1997, s. 223–235

 

3.  Film edukacyjny –„Bezpieczeństwo na drodze - Bajka po polsku”

 https://www.youtube.com/watch?v=YLhGcMIPTuA

 

4.  „Bezpieczeństwo”- łamigłówki dla dzieci  (Załącznik 1, 2)

Dziecko przygląda się ilustracjom i koloruje te na których dzieci bawią się bezpiecznie (wskazuje na ekranie). Pozostałe skreśla  uzasadnia swój wybór.

5.  Klasyfikacja zachowań na rzeczy dobre i złe - Bajka dla dzieci

https://www.youtube.com/watch?v=ZRqT7OFEM-Q

 

5.  „Droga na piknik” – ćwiczenie sprawności manualnej (Załącznik3 ) Dziecko rysuje drogi zwierząt na piknik oraz koloruje  obrazek

 

6.  „Żyję bezpiecznie” – przygotowanie albumu (książeczki) o zasadach bezpiecznego zachowania.

Rodzic zachęca dziecko do wykonania albumu, w którym zostaną umieszczone informacje o bezpiecznych zachowaniach  Dziecko wymienia te zachowania, które zmniejszają ryzyko niebezpieczeństwa, np. przechodzenie przez ulicę zgodnie z sygnalizacją świetlną, kąpiel w miejscach oznakowanych, prawidłowe korzystanie z urządzeń elektrycznych. Rodzic prosi o narysowanie przykładów zachowań pozwalających uniknąć zagrożenia, np.  ludzi przechodzących przez ulicę na zielonym świetle, dzieci bawiących się z daleka od ulicy. Po ukończeniu zadania dziecko wypowiada się na temat konsekwencji nieostrożnego i niewłaściwego postępowania. Rodzic spina rysunki dziecka, tworząc książeczkę o zasadach bezpiecznego zachowania. Zaleca częste przypominanie ich sobie oraz bezwzględne przestrzeganie w życiu codziennym

 (Do książeczki  można dołączyć zadania z minionego tygodnia ).

Powodzenia!